Nareszcie! Nareszcie zawiatala do nas wiosna... te lekkie podmuchy wiatru, świeże powietrze, cieplutko... mmm... oby jak najdłuzej dane nam bylo cieszyć się taką pogodą :)
sobota, 12 marca 2011
czwartek, 10 marca 2011
New beginnings...
W dzisiejszym świecie każdy może "zaistnieć" w globalnej wiosce jaką jest internet....
Ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia... No i może odrobinka nieufności, co do tego, czy aby napewno ma sens informowanie całego swiata o naszym życiu...
Pewnego dnia.... tak zaczynają sie każde nudne opowiadania, ale tym razem nie będzie to opowieść o kocie w butach, ale o dwóch znudzonych życiem studentkach, które postanowiły własnie zaistnieć...
I tak od słowa do slowa, od czynu do czynu stworzyły bloga...
Na lightness of life możecie przeczytać czasami nasze wynużenia filozoficzne na tematy egzystencjalne, czasami krótką notatkę opisującą co aktualnie nas wkurzylo, wzruszyło czy rozbawiło, albo po prostu... jak zrobić pyszną sałatke mając jedynie w lodówce "światlo i przeciąg".
Jak wiadomo we dwie jest zawsze raźniej (trzymamy sie tej maksymy już od dobrych kilku lat) blog bedziemy prowadzić wspólnie.
Ogranicza nas jedynie nasza wyobraźnia... No i może odrobinka nieufności, co do tego, czy aby napewno ma sens informowanie całego swiata o naszym życiu...
Pewnego dnia.... tak zaczynają sie każde nudne opowiadania, ale tym razem nie będzie to opowieść o kocie w butach, ale o dwóch znudzonych życiem studentkach, które postanowiły własnie zaistnieć...
I tak od słowa do slowa, od czynu do czynu stworzyły bloga...
Na lightness of life możecie przeczytać czasami nasze wynużenia filozoficzne na tematy egzystencjalne, czasami krótką notatkę opisującą co aktualnie nas wkurzylo, wzruszyło czy rozbawiło, albo po prostu... jak zrobić pyszną sałatke mając jedynie w lodówce "światlo i przeciąg".
Jak wiadomo we dwie jest zawsze raźniej (trzymamy sie tej maksymy już od dobrych kilku lat) blog bedziemy prowadzić wspólnie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)