cienie

Udany makijaż to przede wszystkim odpowiedni dobór kolorów, w których czujemy się najlepiej. My zdecydowanie preferujemy stonowane kolory (oczywiście w makijażu dziennym), najlepiej w odcieniach ziemi, gdyż stawiamy na natural. Dlatego w naszej kosmetyczne królują beże, brązy, pudrowe róże.

Ciemniejszych cieni stosujemy dla podkreślenia i wyeksponowania urody oczu, tylko na większe wyjścia czy wyjątkowe okazje takie jak Sylwester, Karnawał, zabawy itp.

Ważnym elementem naszego makijażu jest baza pod cienie, czy jak kto woli płyn przedłużający trwałość cieni do powiek.

Duraline to płyn marki Inglot, który stosuje się w celu przedłużenia makijażu oczu. Wymieszany z cieniem do powiek, podkreśla głębie koloru i przedłuża trwałość cieni. Wystarczy jedna kropelka Duraline wymieszana z cieniem, a na powiece pojawi się piękny, intensywny kolor, który nie obsypie się tuż po wyjściu z domu. Złączone z nim cienie nie rolują się i nie sklejają w załamaniach powieki. 

Dlatego polecamy stosowanie go nie tylko na wieksze eskapady, ale także do codzinnego użytku.

W codziennym makijażu róż odgrywa bardzo ważną rolę, dlatego przed wyjściem zdomu nie zapominajcie podkreślić delikatnym musnięciem kości policzkowych.

Róż do policzków użyty w makijażu dziennym ożywia i rozświetla naszą twarz. Sprawia, że wyglądamy bardzo naturalnie. Tutaj ważne jest użycie odpowiedniego odcienia. Wybór odcienia zatem zależny jest od okoliczności, ale najważniejsze to kierowanie się tonacją cery. Kolory bardzo ciemne będą tworzyły komiczne i lalkowe efekty, dlatego dziewczyny ostrożnie z doborem koloru.  

Polecamy kulki rozświetlające polskiej firmy Avon. Twarz nie wydaje się przy nich sztuczna, ale pięknie odbija światło ożywiając ją.

Używamy ich już od dłuższego czasu (ponad rok) - są bardzo wydajne i naprawdę jesteśmy z nich zadowolone.

Jeśli chodzi o tusze do rzęs, podkłady oraz błyszczyki to im poświęcimy osobny post.